Rodzice dzielą się na dwa rodzaje, tych którzy bez zastanowienia idą z dziećmi do lekarza i zgadzają się na to, aby dzieci dostawały szczepionki oraz takich, którzy uważają, że nie ma potrzeby szczepić dzieci. Dyskusja na ten temat od wielu lat toczy się w przedszkolach, placówkach służby zdrowia oraz na forach internetowych i spotkaniach matek. Zwolennicy szczepionek uważają, że to chroni dziecko przed wieloma chorobami i lepiej je zaszczepić, aby wytwarzały się dziecku przeciwciała i było ono bezpieczne. Dla nich to oczywiste, że należy pilnować terminów i przychodzić z dzieckiem w wyznaczonym czasie na wzięcie szczepionki.

Przeciwnicy szczepionek uważają, że nie trzeba dzieci szczepić, gdyż większa część tych chorób wcale nie atakuje, a szczepionki są niepotrzebne i tylko jest to niepotrzebne ranienie, kłucie dziecka i dzieci powinny same nabierać odporności w naturalny sposób. Takie osoby nie wierzą w kampanie społeczne, które skierowane są do rodziców i zachęcają ich do szczepienia swoich dzieci.

Tak, jak we wszystkim, również w kwestii szczepionek należy zachować umiar i zdrowy rozsądek. Powinno się tak postępować, żeby nie skrzywdzić dziecka. Należy je chronić przed chorobami i infekcjami, jak najlepiej się da.